Pierwszy uciekł konsul NRD. Atak gazowy wytrzymywał za to dzielnie sowiecki generał. Został najdłużej na trybunie, razem z I sekretarzem Komitetu Wojewódzkiego PZPR. Dość długo stała też wicewojewodzina, której rozmazał się tusz i wyglądała koszmarnie, miała czarną twarz. Ale kiedy wybuchł ogień, wszyscy musieli uciekać. Zbiegając ze schodów, I sekretarz przypominał generałowi: "Towarzyszu generale, jedziemy na prazdnik". "Prazdnik" to suto zakrapiane przyjęcie dla aparatu zaraz po pochodzie pierwszomajowym. Generał odpowiedział: "Job twoju mat? z takom prazdnikom!" i odjechał. To nie fragment political fiction, ale relacja z akcji Solidarności Walczącej w 1983 roku we Wrocławiu. Jeden z najbardziej znanych polskich dziennikarzy Igor Janke w pasjonujący sposób pisze o najgłębiej zakonspirowanej podziemnej organizacji w komunistycznej Polsce. Ujawnia wiele nieznanych dotąd faktów. Opowiada o tym, jak polscy antykomuniści dostali od lewaków z niemieckiej Rote Armee Fraktion skanery do podsłuchiwania SB i drukowali połowę wychodzących w Polsce podziemnych wydawnictw. Jak w Stoczni im. Komuny Paryskiej rozpoczęli produkcję karabinu maszynowego na podstawie instrukcji CIA. Jak zbudowali system podziemnego kontrwywiadu i inwigilowania funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa. Jak przygotowywali zamach na szefa śląskiej SB i przez niemal siedem lat ukrywali najbardziej poszukiwanego przez komunistyczne władze człowieka, Kornela Morawieckiego. "Twierdza" to barwna, pełna scen jak ze szpiegowskich filmów historia o odważnych ludziach, którzy w walce o wolną Polskę poświęcili bardzo wiele. To także opowieść o brutalności Służby Bezpieczeństwa i o tym, jak można żyć w dwóch rzeczywistościach - podziemnej i oficjalnej.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Najnowsze dzieło prof. Andrzeja Nowaka - zbiór głębokich refleksji nad losem naszego narodu. Cieszący się ogromną popularnością i szacunkiem pisarz, wybitny patriota i uczony, wypowiada się o sensie walki Polaków o niepodległość - zarówno dawniej, jak i teraz. Wyjaśnia znaczenie i uwarunkowania powstań, poczynając od konfederacji barskiej, zasadność wojny z bolszewikami, września 1939, zrywu i czynu solidarnościowego z końca XX stulecia. Rozprawia się również z rosnącym zakłamaniem III RP. Odwołuje się do roli Krzyża w życiu narodu. Jego pogląd jest jasny: Polsce i Polakom uległość nigdy pożytków nie przyniosła i przynieść nie może.Błyskotliwie i z wielką wiedzą (profesor analizował nieznane dotychczas archiwa zachodnie i rosyjskie) dowodzi, że bohaterstwo i ofiary złożone przez tyle pokoleń naszych rodaków godne są chwały. Autor wyraźnie wskazuje na wewnętrzne oraz funkcjonujące za granicą ośrodki antypolskie, a także metody ich działania; jedną z podstawowych jest manipulowanie historią albo jej eliminowanie - także z programów szkolnych. "Uległość, czy niepodległość" służy podniesieniu świadomości narodowej, zwłaszcza w obliczu coraz silniejszego marginalizowaniu Polaków w ich własnym kraju.Książka, którą powinien przeczytać każdy dorosły mieszkaniec Rzeczypospolitej, a w szczególności - politycy wszystkich szczebli, bowiem prof. Andrzej Nowak nie tylko objaśnia sens i konieczność patriotyzmu, ale także precyzyjnie tłumaczy istotę i korzenie zagrożeń dla naszego kraju ze strony otaczających nas imperiów oraz ze strony. nas samych. Porywająca lektura! Kilkadziesiąt ilustracji jeszcze wzmacnia siłę przekazu.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Trzeba mieć duży talent, by cokolwiek zbudować na zgliszczach.Ziemkiewicz bardzo prywatny, jakiego nie było w żadnej z dotychczasowych książek. Po raz pierwszy w swoich tekstach odwołuje się do tak różnorodnych tematów aktualnych oraz wydarzeń niepolitycznych ? literatury, obyczajów, światka celebryckiego. To nie jest typowa publicystyka. To wybór przepracowanych i połączonych autorskim zamysłem felietonów.Książka diagnozuje problem ‚predatory state" i całej otoczki wokół państwa kolonialnego ale też udowadnia przekornie, że wszyscy Polacy są ze wsi - zwłaszcza ci z dużych miast. Kiedy od święta wracają do siebie, to miasta pustoszeją, a w pociągach i na drogach robi się tłok. W mediach rządzi wiocha, oszołomstwo i obciach. Celebryci nie znają historii, są cyniczni, sprzedajni i mimo wszystko cała ta prostytucja jest jednak dla większości glamour.Rafał A. Ziemkiewicz dowodzi, iż wszystko, od załatania dziury w drodze, po budowę stadionu narodowego z jego felernym dachem i jeszcze bardziej felerną murawą, od zmiany rozkładu jazdy po próbę wprowadzenia nowoczesnych dowodów osobistych z czipem albo systemu rejestracji świadczeń medycznych staje się najpierw powodem niewyobrażalnej mobilizacji i nadęcia, potem okazją do zmasowanej propagandy sukcesu, a na końcu zawstydzającą katastrofą.Są emocje. Jest cięty język i siła spostrzeżeń.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Dariusz Baliszewski - historyk, publicysta, dziennikarz. Przez ponad 30 lat realizował w TVP popularne i cenione programy historyczne: "Świadkowie", "Powtórka z historii", "Rewizja Nadzwyczajna". Przez kolejne lata pisał dla "Newsweek Polska" i "Wprost". Odkrył i w części ujawnił prawdziwe losy Marszałka Edwarda Śmigłego-Rydza po jego powrocie do Ojczyzny w latach wojny, a także historię "Muszkieterów" -tajemniczej organizacji wywiadowczej i jej szefa inżyniera Stefana Witkowskiego zlikwidowanego przez żołnierzy AK. Historyk, który po latach poszukiwań dzisiaj twierdzi, że dotarł do prawdy gibraltarskiej, w świetle której generała Sikorskiego nie zabili, jak się ostatnio powszechnie sądzi, ani Rosjanie, ani Anglicy... Według jednych Baliszewski jest jednym z najlepszych, najbardziej uzdolnionych, a na pewno jednym z najuczciwszych polskich historyków, według innych jest tylko fantastą, pisarzem uprawiającym historical fiction, którego hipotezy należy traktować z ostrożnością czy też nieufnością. Wojna, tajemnica, miłość to zbiór najciekawszych esejów, jak zawsze kontrowersyjnych, bulwersujących, skandalicznych, lecz nieodmiennie ciekawych, pasjonujących i znakomicie napisanych.
Hołownia i Prokop są przyjaciółmi, ale żyją na dwóch różnych planetach. Tym razem postanowili nieco na nich posprzątać, posegregować odkurzone graty i podzielić się ze światem tym, co odkryli. W 76 pudełkach zamykają więc wszystko, co ich bawi, przeraża, zachwyca i wkurza. Kilogramy anegdot, tony bardzo osobistych wspomnień, dziesiątki ciekawostek. Hołownia, przeglądając pudła Prokopa, łapał się za głowę z przerażenia. Prokop nie mógł uwierzyć, że Hołownia naprawdę lubi to, do czego się tu przyznaje, że lubi. Tylko tutaj można znaleźć fragmenty nigdy niewydanej powieści Hołowni czy kultową dyskografię, bez której Prokop nie byłby Prokopem. Jeden z autorów ujawnia, na co wydał pierwsze ukradzione pieniądze, drugi zdradza, co lubi robić po godzinie 22. Oprócz tego autorzy książki rozstrzygają wiele innych frapujących kwestii, na przykład: Jak zostać gwiazdą salonów oraz ekspertem od wszystkiego? Czy artyści mogą podpalić albo zbawić świat? Jak brzmi cała prawda na temat telewizji? Różaniec czy smartfon? Jak skutecznie modlić się o cud? Bogowie popkultury czy święci Kościoła? Wiedzieć czy wierzyć?
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Janusz Waluś, polski emigrant w RPA, 10 kwietnia 1993 roku zastrzelił Chrisa Haniego, szefa Południowoafrykańskiej Partii Komunistycznej i jednego z prominentnych działaczy Afrykańskiego Kongresu Narodowego, walczącego z apartheidem. Wspólnikiem Polaka był Clive Derby-Lewis, wysoko postawiony członek Partii Konserwatywnej. Wybuch krwawego konfliktu został wówczas zażegnany, pokojowych rokowań nie zerwano, a rok później Nelson Mandela został pierwszym czarnym prezydentem RPA.Książka opowiada całą złożoną historię państwa białych emigrantów i czarnych ruchów narodowo-wyzwoleńczych, aż do dramatycznej kumulacji - aktu zabójstwa. Pokazuje splot losów polskiego emigranta, który przybył do RPA w 1981 roku, z wydarzeniami w jego nowej ojczyźnie i proces utożsamiania się z jej ówczesnym porządkiem.Autor dopowiada dwudziestoletni ciąg dalszy: niekończące się spekulacje na temat kulis zamachu, rosnącą legendę Chrisa Haniego, dramat więźniów - Janusza Walusia i Clive`a Derby-Lewisa, skazanych za zabójstwo polityka na karę śmierci zamienioną na dożywotnie więzienie, i ich bezskuteczne starania - najpierw o amnestię, a od kilku lat o warunkowe zwolnienie.
UWAGI:
Bibliogr. s. 295-297.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Paramonow, Marchwicki, Kot, Tuchlin - mordercy, którzy terroryzowali strachem całą Polskę!
Skok stulecia na bank w Wołowie był przygotowany tak perfekcyjnie, że śledczy z góry założyli, że stoi za nim międzynarodowy gang profesjonalistów. Tymczasem równowartość 8000 ówczesnych pensji padła łupem grupy amatorów z sennego dolnośląskiego miasteczka. Wpadli z powodu... kobiety.
Na oczach kilkudziesięciu osób wracających z pasterki "król Zrębina" zatłukł kluczem do kół młode małżeństwo i kazał rozjechać dużym fiatem ich dziecko. Trwająca przez wiele miesięcy zmowa milczenia wszystkich mieszkańców wsi nie miała precedensu w dziejach światowej kryminalistyki.
Oficjalnie sprawców brawurowego napadu na siedzibę Narodowego Banku Polskiego w warszawskim Domu pod Orłami oficjalnie nigdy nie złapano. Nieoficjalnie zlikwidowało ich elitarne komando - specjaliści od mokrej roboty. Ze względu na dobro socjalistycznej ojczyzny nie można było przecież dopuścić do procesu funkcjonariuszy MSW.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 335-341. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni